Listopad to najmniej lubiany miesiąc w roku. Złotą polską jesień coraz częściej zastępuje wietrzna, deszczowa szarość. Tym, o czym wielu z nas skrycie marzy jest zapadnięcie w zimowy sen, z pobudką na Boże Narodzenie i może na Walentynki. Ja jednak w tym roku postawiłam sobie za cel polubienie jesieni. Z październikiem nie miałam najmniejszego problemu, wręcz udało mi się zostać typową jesieniarą. Pora na listopad. Dlatego przygotowałam - dla siebie i dla Was - listę propozycji, które mogą nam ten miesiąc uprzyjemnić i pomóc go wartościowo przeżyć.
W poniższych punktach, duchowość wynikająca z mojej wiary, miesza się zupełnie zwykłymi drobnymi przyjemnościami, z propozycjami ciekawych akcji i działań, także z motywami patriotycznymi. Nie zrażaj się, jeśli któryś z punktów nie jest dla Ciebie. Weź to, co jest najbardziej Twoje.
1. Wybierz się na cmentarz i pomódl za swoich bliskich zmarłych. Albo nie tylko za bliskich. Warto, aby nie była to "wyprawa" zarezerwowana tylko na 1 listopada, Oktawa Wszystkich Świętych to dobry czas, aby odwiedziny cmentarza i modlitwę za zmarłych praktykować codziennie.2. Święto Wszystkich Świętych to też wspaniała okazja do przyjrzenia się bliżej postaci swojego patrona. Google, Wikipedia, żywoty świętych to pierwszy, intuicyjny kierunek, ale może nie jedyny? Może powstała jakaś literatura beletrystyczna o tej postaci? Warto poszukać!
4. Wybierz się do muzeum. Albo do kilku! Dla mnie muzea, zwiedzanie, poznawanie historii to jest prawdziwie jesienny klimat, choć muszę przyznać, że uwielbiam to o każdej porze roku.
5. Wybierz się do biblioteki. Nawet jeśli na co dzień preferujesz czytanie na czytniku, spróbuj choć raz przejść się pomiędzy regałami, dotknij książek, POWĄCHAJ je, wybierz coś, co Cię zaintryguje.
6. Jeśli o czytaniu mowa - czytaj Pismo Święte. Każdy moment jest dobry, aby zacząć!
7. Napisz coś! Listopad znany jest jako NaNoWriMo czyli National Novel Writing Month. Wyzwanie polega na napisaniu książki - średnio 50 ty. słów w czasie pomiędzy 1 a 30 listopada. Czy się da? Nie wiem, może spróbuję. Może powstanie krótsza książka, a może po prostu będzie to dobry początek. Jeśli NaNoWriMo wydaje się zbyt trudne i poważne ciekawym pomysłem jest pisanie proponowanych w książce "Droga Artysty" porannych stron - 3 strony pisane odręcznie każdego dnia tzw. strumieniem świadomości. Wszystko, co tylko przyjdzie Ci do głowy. Gwarantuję, że działa jak myślodsiewnia prof, Dumbledore'a.
8. Zagraj z rodziną lub przyjaciółmi w planszówki!
9. Poukładaj puzzle, solo lub w towarzystwie.
10. Ugotuj zupę z dyni. To mój totalny comfort food na chłodne dni!
11. Upiecz pierwsze w tym roku pierniczki. Nie szkodzi, że do Świąt daleko, zdążysz zjeść. A potem upiecz kolejne, i kolejne...
12. Skoro już jesteśmy przy wypiekach - pachnąca cynamonem szarlotka, mięciutkie i puchate cinnamon rolls, obłędne ciasto marchewkowe lub dyniowe, aromatyczne crumble ze śliwkami. Czy już leci ślinka? Upiecz koniecznie!
13. Kup sobie roślinkę w doniczce i zacznij o nią dbać. Niech wniesie trochę żywej zieleni do Twojego domu. Jeśli rośliny to Twój żywioł, kup kolejną, w końcu każdy pretekst jest dobry.
14. Spotkaj się z dawno niewidzianym znajomym.
15. Zrób kawę lub gorącą czekoladę do termicznego kubka (lub kup na wynos) zabierz ulubione przekąski i zorganizuj jesienny piknik.
16. Zrób sobie jesienną sesję zdjęciową. Malownicze krajobrazy są teraz na każdym kroku!
17. Idź do kina lub teatru.
18. Możesz też urządzić domowy wieczór filmowy, koniecznie z popcornem! Ja chętnie obejrzałabym (kolejny raz) "Opowieści z Narni", "Harr'ego Potter"a", "Szkołę uczuć", "Pamiętnik" lub "Czas na miłość". Albo od początku pierwszy sezon "Outlandera".
19. Naucz się czegoś nowego. Nie ważne czy będzie to haft lub szydełkowanie, programowanie czy język obcy. Internet jest pełen darmowej wiedzy. Warto zapoznać się z portalami Navoica i Polska Fundacja Przedsiębiorczości, oferującymi całkowicie darmowe szkolenia online.
20. Maluj i rysuj. Serio, każdy to potrafi! Weź pędzel i farby lub kredki w kolorach jesieni i stwórz surrealistyczny pejzaż. Możesz dopisać na nim ulubiony cytat i zawiesić na ścianie.
21. Zaplanuj Adwent. Kub lub zrób wieniec adwentowy i lampion. Zamiast kupować kalendarzy adwentowych z czekoladkami czy upominkami, możesz stworzyć zupełnie niepowtarzalny kalendarz z zadaniami dostosowanymi do Twojej rodziny. Już niebawem napiszę kilka wskazówek o tym, jak go przygotować.
22. Zaplanuj świąteczne prezenty.
23. Zacznij także przygotowywać świąteczne dekoracje. Może warto zdecydować się na te własnoręcznie zrobione? Masz jeszcze sporo czasu.
24. Poruszaj się! Jeśli nie odstrasza Cię chłód na dworze to może bieganie lub nordic walking, jeśli wolisz zajęcia grupowe wspaniałym pomysłem jest zumba, natomast ćwiczyć można także bez wychodzenia z domu - na macie, z pomocą YouTube'a. Ja zamierzam spróbować pilates (natomiast trzymam się z daleka od jogi).
25. Pogoda w listopadzie bywa bardzo różna. Ale to wciąż może być dobry moment na krótki wypad w góry!
26. Kup rogale św. Marcina. Smacznego!
27. Wywieś flagę, przypnij kotylion, zaśpiewaj hymn. Możesz wybrać się na msze za ojczyznę lub inne patriotyczne uroczystości. Może gdzieś w Twojej okolicy organizowane jest patriotyczne karaoke? A może Ty takie zorganizujesz?
28. Pomnik powstańców, działaczy politycznych, grób żołnierzy walczących za ojczyznę - znajdź takie miejsce w Twojej miejscowości, zapal znicz lub zanieś kwiaty.
29. Zaparz ulubioną herbatę z jesiennymi dodatkami: imbirem, goździkami, anyżem, miodem lub sokiem malinowym. Zaproś na taką herbatkę kogoś bliskiego.
30. Zrób dialog małżeński. To więcej niż zwykła rozmowa, to wyjątkowy czas dla relacji. Więcej o dialogu małżeńskim wypatrujcie w kolejnych postach.
Ciekawa jestem jak Wam się podobają moje propozycje. Co byście do nich dodali? Może macie pomysły, na które ja nie wpadłam? Napiszcie koniecznie!
Ściskam, Wasza A.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz